Pozostał już niewiele ponad miesiąc do La Fête des Lumières, czyli Festiwalu Świateł w Lyonie. Jeszcze nie tak dawno temu docierały do mnie głosy, że impreza znów się nie odbędzie. We Francji ciągle trwa stan wyjątkowy (już kilkakrotnie przedłużany) i włodarze martwią się o bezpieczeństwo. Czy w takim razie drugi rok z rzędu przyjdzie nam obejść się smakiem? Wygląda na to, że nie.
EDIT: kilka najnowszych informacji dotyczących podróży do Lyonu i po Lyonie w czasie festiwalu znajdziecie w tym poście: http://popatrzjakafrancja.blogspot.fr/2016/11/la-fete-des-lumieres-2016-newsy.html
Rok temu o tej porze lyońskie strony internetowe były wprost zalewane przez filmy promocyjne, program był dopracowany w najmniejszych szczegółach, a w hotelach próżno było szukać wolnych miejsc. I nagle, jak grom uderzyła Francuzów wiadomość o zamachach w Paryżu. Festiwal wkrótce potem odwołano. A jak sytuacja wygląda dziś?
Impreza na pewno nie będzie miała takiej formuły jak zapowiadano w zeszłym roku, kiedy oficjalne komunikaty głosiły, że edycja 2015 zostanie po prostu przesunięta na 2016. Już wiadomo, że festiwal potrwa od 8 do 10 grudnia, a więc o dzień krócej, a wydarzenia będą skupione w ścisłym centrum miasta, a nie rozsiane po całym Lyonie. Pokazy będą odbywać się od 20:00 do północy. Tym razem próżno jednak szukać szczegółowego programu na stronie festiwalu – w zasadzie trudno znaleźć tam jakiekolwiek konkrety poza tym, co napisałam wyżej; być może dokładny program nie jest jeszcze ustalony. Fejsbukowy fanpejdż festiwalu też świeci pustkami. Może to celowa strategia, by nie przyciągać zbyt dużej ilości ludzi? Cóż, tak czy inaczej, czekam z niecierpliwością na grudzień.
EDIT: Widocznie pospieszyłam się kilka dni z tym postem, bo dziś ukazał się program festiwalu! Można znaleźć go pod tym linkiem: http://www.fetedeslumieres.lyon.fr/en/node/3240 (angielska wersja językowa). Zdecydowana większość instalacji będzie znajdować się w 2-giej i 5-tej dzielnicy. Można też dołączyć do wydarzenia na facebooku: https://www.facebook.com/events/720133074801736/
Ja już przebieram nóżkami!
Jak dotrzec na festiwal?
Nagimnastykowałam się jak cholera, ale znalazłam dla was stosunkowo tani (podkreślam – stosunkowo, czyli w stosunku do tych, które możecie znaleźć bez problemów) sposób na dostanie się na te cztery dni do Lyonu. Niestety powrót nie należy do najszybszych, ale o tym zaraz. Do Lyonu przylecicie z Krakowa easyjetem w czwartek 8 grudnia. Bilet na przelot w jedną stronę kosztuje (dla jednej osoby) 95 zł. W przypadku podróży w więcej osób wyjdzie pewnie kilka(naście) złotych taniej. Samolot ląduje na lotnisku Lyon-Saint Exupery z którego dostaniecie się do centrum miasta pociągiem rhônexpress (kupiony tutaj z miesięcznym wyprzedzeniem na przejazd w dwie strony kosztuje 23,80 euro) albo z BlaBlaCar.
Jeśli idzie o powrót, to jest nieco bardziej skomplikowany. W niedzielę z samego rana odlecicie z tego samego lotniska do Berlina Schönefeld za 164 zł. Bezpośrednio stamtąd do większości polskich miast kursuje Polski Bus. Przykładowa cena przejazdu do Warszawy to około 60 zł (ale podróż trwa 8 godzin). Tym sposobem cena zamknie się w około 340 zł (plus transfer z i na lotnisko w Lyonie). Inna opcja powrotu to lot z Grenoble Ryanairem do Krakowa za ok. 350 zł, ale… z przesiadką w Londynie (znalezione na kayak.pl). Jeśli kryterium cenowe nie ma dla was znaczenia, bez problemu znajdziecie loty np. z Warszawy za ok 600-700 zł w dwie strony (tylko z przesiadką). Można też całą podróż próbować odbyć z BlaBlaCar, ale tu zupełnie nie wiem jaki może być koszt, a czas podróży to na pewno co najmniej kilkanaście godzin, zależnie od tego skąd jedziecie. Jeśli znacie inne budżetowe sposoby na dostanie się w tym czasie do Lyonu, koniecznie podzielcie się w komentarzach!
EDIT: Jest jeszcze tańsza możliwość powrotu, pod warunkiem, że nie szkoda wam opuszczać ostatniego dnia festiwalu. 10 grudnia z Grenoble-Isere do Warszawy jest lot WizzAirem za jedyne 14,99 euro (z Wizz Discount Club 9,99). Na lotnisko dojedziecie najpierw autobusem z Lyonu do centrum Grenoble (za 6,90 euro) a potem już na lotnisko (12,80 euro). Tym sposobem cała podróż zamknie się w kwocie ok. 250 zł za podróż Kraków-Lyon-Grenoble-Warszawa. Pokręcone, wiem. Ale ten koszt da się jeszcze obniżyć o jakieś 65 zł podróżując z BlaBlaCar (ofert podróży między Lyonem a lotniskiem w Grenoble jest całkiem sporo, koszt to kilka euro). Pamiętajcie tylko, że korzystając z tej opcji spędzicie w Lyonie zaledwie jeden wieczór i jeden dzień. Moim zdaniem trochę szkoda zachodu na tak krótką podróż...
Nocleg w czasie festiwalu
Tu nie ma żadnego problemu. W przeciwieństwie do sytuacji z zeszłego roku, bez problemu znajdziecie oferty noclegów dla dwóch osób za około 400 zł w odległości od centrum nie większej niż 5 km (polecam wyszukiwarkę trivago.pl). Podobne oferty znajdziecie na Airbnb.pl. Im dalej od centrum, tym oczywiście taniej, dlatego warto wiedzieć, jakie są koszty poruszania się po mieście – o tym poniżej.
Transport w czasie festiwalu
Lyon jest naprawdę małym miastem. Jeśli znajdziecie nocleg w centrum, bilety na komunikację miejską prawdopodobnie w ogóle się wam nie przydadzą. Jeśli jednak kryterium cenowe przekona was do nocowania w oddaleniu od 1-wszej bądź 2-giej dzielnicy (i sądząc po cenach, będzie to pewnie większość) macie kilka wyjść.
Najprościej poruszać się komunikacją miejską. W Lyonie korzystając z tego samego biletu można jeździć metrem, tramwajami i autobusami. Najkorzystniej wypada kupić karnet 10 biletów – w przeliczeniu cena jednego biletu wynosi wtedy 1,62 euro. Oczywiście trzeba mieć na uwadze, czy uda się zużyć wszystkie dziesięć. W innym wypadku zapłacicie za bilet 1,80 euro, lub bezpośrednio u kierowcy – 2 euro. Ważne: przy przesiadkach trzeba za każdym razem kasować bilet. Prawdopodobnie w czasie festiwalu mogą być pewne zmiany w rozkładach ułatwiające powroty do domów po pokazach, może także będzie opcja zakupu jakiegoś specjalnego rodzaju biletu, ale na razie nie ma na ten temat żadnych informacji. Jeśli coś się pojawi, na pewno zaktualizuję wpis (EDIT: zajrzyj tu). Adres strony transportu miejskiego: http://www.tcl.fr/
Można też korzystać z Vélo'v, czyli miejskiego systemu wypożyczalni rowerów. Ogólnie jest to tani i w miarę dobry sposób na poruszanie się po mieście, o ile grudniowa pogoda was do tego nie zniechęci. Biorąc jednak pod uwagę, że w czasie festiwalu z pewnością zwiększony będzie ruch w kierunku centrum po południu, oraz od centrum późnym wieczorem i w nocy, może się zdarzyć, że rowerów w stacjach będzie mało, lub wcale (kto czytał post o moich perypetiach w Święto 14 lipca, ten wie o czym mówię) – trzeba się na to przygotować. Nie będąc tutejszymi mieszkańcami, możecie kupić przez Internet bilet dzienny lub tygodniowy (ceny odpowiednio 1,50 i 5 euro). Pierwsze 30 minut jazdy jest gratis, za następne pół godziny zapłacicie 1 euro, a za każde kolejne pół godziny 2 euro. Jeśli jesteście posiadaczami Lyon City Card, możecie też kupić bilet na 3 dni za 3 euro. Szczegóły i zakup biletów na stronie: http://www.velov.grandlyon.com/en/rates.html (strona z angielską wersją językową).
Co robic przed festiwalem?
Jako się rzekło, imprezy związane z festiwalem zaczynają się o 20:00 i trwają do północy. Co robić przedtem? Zapraszam przede wszystkim do posta na temat mojego TOP 10 atrakcji turystycznych w Lyonie, a także do mapy Lyonu, gdzie znajdziecie linki do opisów tutejszych zabytków. Jeśli zapragniecie wybrać się na wycieczkę po okolicy, gorąco polecam pobliskie Vienne lub Perouges. Więcej propozycji i informacji znajdziecie na mapie okolic Lyonu.
Oficjalna strona festiwalu: http://www.fetedeslumieres.lyon.fr/fr
EDIT: kilka najnowszych informacji dotyczących podróży do Lyonu i po Lyonie w czasie festiwalu znajdziecie w tym poście: http://popatrzjakafrancja.blogspot.fr/2016/11/la-fete-des-lumieres-2016-newsy.html
 |
| Źródło grafiki: http://www.fetedeslumieres.lyon.fr/fr |
Rok temu o tej porze lyońskie strony internetowe były wprost zalewane przez filmy promocyjne, program był dopracowany w najmniejszych szczegółach, a w hotelach próżno było szukać wolnych miejsc. I nagle, jak grom uderzyła Francuzów wiadomość o zamachach w Paryżu. Festiwal wkrótce potem odwołano. A jak sytuacja wygląda dziś?
Impreza na pewno nie będzie miała takiej formuły jak zapowiadano w zeszłym roku, kiedy oficjalne komunikaty głosiły, że edycja 2015 zostanie po prostu przesunięta na 2016. Już wiadomo, że festiwal potrwa od 8 do 10 grudnia, a więc o dzień krócej, a wydarzenia będą skupione w ścisłym centrum miasta, a nie rozsiane po całym Lyonie. Pokazy będą odbywać się od 20:00 do północy. Tym razem próżno jednak szukać szczegółowego programu na stronie festiwalu – w zasadzie trudno znaleźć tam jakiekolwiek konkrety poza tym, co napisałam wyżej; być może dokładny program nie jest jeszcze ustalony. Fejsbukowy fanpejdż festiwalu też świeci pustkami. Może to celowa strategia, by nie przyciągać zbyt dużej ilości ludzi? Cóż, tak czy inaczej, czekam z niecierpliwością na grudzień.
EDIT: Widocznie pospieszyłam się kilka dni z tym postem, bo dziś ukazał się program festiwalu! Można znaleźć go pod tym linkiem: http://www.fetedeslumieres.lyon.fr/en/node/3240 (angielska wersja językowa). Zdecydowana większość instalacji będzie znajdować się w 2-giej i 5-tej dzielnicy. Można też dołączyć do wydarzenia na facebooku: https://www.facebook.com/events/720133074801736/
Ja już przebieram nóżkami!
Nagimnastykowałam się jak cholera, ale znalazłam dla was stosunkowo tani (podkreślam – stosunkowo, czyli w stosunku do tych, które możecie znaleźć bez problemów) sposób na dostanie się na te cztery dni do Lyonu. Niestety powrót nie należy do najszybszych, ale o tym zaraz. Do Lyonu przylecicie z Krakowa easyjetem w czwartek 8 grudnia. Bilet na przelot w jedną stronę kosztuje (dla jednej osoby) 95 zł. W przypadku podróży w więcej osób wyjdzie pewnie kilka(naście) złotych taniej. Samolot ląduje na lotnisku Lyon-Saint Exupery z którego dostaniecie się do centrum miasta pociągiem rhônexpress (kupiony tutaj z miesięcznym wyprzedzeniem na przejazd w dwie strony kosztuje 23,80 euro) albo z BlaBlaCar.
Jeśli idzie o powrót, to jest nieco bardziej skomplikowany. W niedzielę z samego rana odlecicie z tego samego lotniska do Berlina Schönefeld za 164 zł. Bezpośrednio stamtąd do większości polskich miast kursuje Polski Bus. Przykładowa cena przejazdu do Warszawy to około 60 zł (ale podróż trwa 8 godzin). Tym sposobem cena zamknie się w około 340 zł (plus transfer z i na lotnisko w Lyonie). Inna opcja powrotu to lot z Grenoble Ryanairem do Krakowa za ok. 350 zł, ale… z przesiadką w Londynie (znalezione na kayak.pl). Jeśli kryterium cenowe nie ma dla was znaczenia, bez problemu znajdziecie loty np. z Warszawy za ok 600-700 zł w dwie strony (tylko z przesiadką). Można też całą podróż próbować odbyć z BlaBlaCar, ale tu zupełnie nie wiem jaki może być koszt, a czas podróży to na pewno co najmniej kilkanaście godzin, zależnie od tego skąd jedziecie. Jeśli znacie inne budżetowe sposoby na dostanie się w tym czasie do Lyonu, koniecznie podzielcie się w komentarzach!
EDIT: Jest jeszcze tańsza możliwość powrotu, pod warunkiem, że nie szkoda wam opuszczać ostatniego dnia festiwalu. 10 grudnia z Grenoble-Isere do Warszawy jest lot WizzAirem za jedyne 14,99 euro (z Wizz Discount Club 9,99). Na lotnisko dojedziecie najpierw autobusem z Lyonu do centrum Grenoble (za 6,90 euro) a potem już na lotnisko (12,80 euro). Tym sposobem cała podróż zamknie się w kwocie ok. 250 zł za podróż Kraków-Lyon-Grenoble-Warszawa. Pokręcone, wiem. Ale ten koszt da się jeszcze obniżyć o jakieś 65 zł podróżując z BlaBlaCar (ofert podróży między Lyonem a lotniskiem w Grenoble jest całkiem sporo, koszt to kilka euro). Pamiętajcie tylko, że korzystając z tej opcji spędzicie w Lyonie zaledwie jeden wieczór i jeden dzień. Moim zdaniem trochę szkoda zachodu na tak krótką podróż...
Tu nie ma żadnego problemu. W przeciwieństwie do sytuacji z zeszłego roku, bez problemu znajdziecie oferty noclegów dla dwóch osób za około 400 zł w odległości od centrum nie większej niż 5 km (polecam wyszukiwarkę trivago.pl). Podobne oferty znajdziecie na Airbnb.pl. Im dalej od centrum, tym oczywiście taniej, dlatego warto wiedzieć, jakie są koszty poruszania się po mieście – o tym poniżej.
Lyon jest naprawdę małym miastem. Jeśli znajdziecie nocleg w centrum, bilety na komunikację miejską prawdopodobnie w ogóle się wam nie przydadzą. Jeśli jednak kryterium cenowe przekona was do nocowania w oddaleniu od 1-wszej bądź 2-giej dzielnicy (i sądząc po cenach, będzie to pewnie większość) macie kilka wyjść.
Najprościej poruszać się komunikacją miejską. W Lyonie korzystając z tego samego biletu można jeździć metrem, tramwajami i autobusami. Najkorzystniej wypada kupić karnet 10 biletów – w przeliczeniu cena jednego biletu wynosi wtedy 1,62 euro. Oczywiście trzeba mieć na uwadze, czy uda się zużyć wszystkie dziesięć. W innym wypadku zapłacicie za bilet 1,80 euro, lub bezpośrednio u kierowcy – 2 euro. Ważne: przy przesiadkach trzeba za każdym razem kasować bilet. Prawdopodobnie w czasie festiwalu mogą być pewne zmiany w rozkładach ułatwiające powroty do domów po pokazach, może także będzie opcja zakupu jakiegoś specjalnego rodzaju biletu, ale na razie nie ma na ten temat żadnych informacji. Jeśli coś się pojawi, na pewno zaktualizuję wpis (EDIT: zajrzyj tu). Adres strony transportu miejskiego: http://www.tcl.fr/
Można też korzystać z Vélo'v, czyli miejskiego systemu wypożyczalni rowerów. Ogólnie jest to tani i w miarę dobry sposób na poruszanie się po mieście, o ile grudniowa pogoda was do tego nie zniechęci. Biorąc jednak pod uwagę, że w czasie festiwalu z pewnością zwiększony będzie ruch w kierunku centrum po południu, oraz od centrum późnym wieczorem i w nocy, może się zdarzyć, że rowerów w stacjach będzie mało, lub wcale (kto czytał post o moich perypetiach w Święto 14 lipca, ten wie o czym mówię) – trzeba się na to przygotować. Nie będąc tutejszymi mieszkańcami, możecie kupić przez Internet bilet dzienny lub tygodniowy (ceny odpowiednio 1,50 i 5 euro). Pierwsze 30 minut jazdy jest gratis, za następne pół godziny zapłacicie 1 euro, a za każde kolejne pół godziny 2 euro. Jeśli jesteście posiadaczami Lyon City Card, możecie też kupić bilet na 3 dni za 3 euro. Szczegóły i zakup biletów na stronie: http://www.velov.grandlyon.com/en/rates.html (strona z angielską wersją językową).
Jako się rzekło, imprezy związane z festiwalem zaczynają się o 20:00 i trwają do północy. Co robić przedtem? Zapraszam przede wszystkim do posta na temat mojego TOP 10 atrakcji turystycznych w Lyonie, a także do mapy Lyonu, gdzie znajdziecie linki do opisów tutejszych zabytków. Jeśli zapragniecie wybrać się na wycieczkę po okolicy, gorąco polecam pobliskie Vienne lub Perouges. Więcej propozycji i informacji znajdziecie na mapie okolic Lyonu.
Oficjalna strona festiwalu: http://www.fetedeslumieres.lyon.fr/fr
This post has no translation yet. Let me know in the comments, if it's needed.
REKLAMA
English
Polski
No comments:
Post a Comment