Dziś ogłoszono decyzję o przełożeniu festiwalu na grudzień przyszłego roku. Informacja pojawiła się na stronie organizatora festiwalu:
Napisano tam, że w związku z tragicznymi zamachami w Paryżu, festiwal nie może się tym razem odbyć w takiej jak zazwyczaj formie. W tym roku mieszkańców wzywa się do zapalenia 8 grudnia świec w oknach, więc będzie to swego rodzaju powrót do źródeł tradycji.
Głosy o tym, że festiwal powinien zostać odwołany, pojawiały się tuż po zamachach. Ostatecznie jest to impreza gromadząca bardzo dużo ludzi, i pewnie wielu bało się o możliwość zapewnienia bezpieczeństwa podczas festiwalu. Osobiście miałam nadzieję, że jednak do tego nie dojdzie. Niestety były to nadzieje płonne.
Mieszkańcy Lyonu są podzieleni – część chwali tę decyzję, również z tego powodu, że według nich oryginalnie chrześcijańskie święto 8 grudnia stało się zbyt komercyjne. Ale czy to samo nie dotyczy choćby świąt Bożego Narodzenia? Druga część zauważa, że przełożenie festiwalu nie ma sensu, bo za rok zagrożenie terrorystyczne nie będzie wcale mniejsze niż dziś. Poza tym, czy tak jak festiwal w Lyonie, powinniśmy odwołać wszystkie koncerty, festiwale i wydarzenia gromadzące dużo ludzi w ciągu najbliższych miesięcy? Jak wielu miesięcy?
A wy, jak uważacie? Słuszna decyzja?
Today on the Festival of Lights website it was announced, that the festival is going to be postponed until December 2016. We can read there, that because of the tragic events in Paris, festival can't take place in the usual form. This year the citizens are asked to illuminate their windows by putting candles in it, so it's going to be a return to origins of the festival.
Short after the attacks there were voices, that festival should be cancelled. Lots of people gather during this event, so probably there were concernes about safety. Personally, I hoped that the festival will hold. Unfortuanatelly it didn't.
Lyon citizens are split. Some think it's a very good decision, also because the festival became too commercialized. But isn't it the same with Christmas, for example? Others notice, that postponing festival makes no sense, because terrorist threat will be the same next year. Moreover, should all events that gather a lot of people in one place be cancelled or postponed? For how long?
What do you think? Was it a good decision?
English
Polski
No comments:
Post a Comment